Zamknij oczy i przenieś się do różanego ogrodu.
Chwilowy brak produktów wskazanych przez osobę publikującą. Poniżej prezentujemy wyłącznie produkty podobne.
OK, przyznaje się...ja także uległam instagramowej kampanii marki evree (jak widać skutecznej kampanii ;)). Od dawna byłam ciekawa działania czarnych kosmetyków, ale po pierwsze kiedy pierwszy raz o nich czytałam kilka lat temu, nie były tak szeroko dostepne na naszym rynku, a po drugie ten kolor....trochę strach tak eksperymentować na własnej twarzy. Ale po wielu dobrych opiniach i skutecznej reklamie, dałam sie skusić. Póki co nie żałuję, efektów długotrwałych jeszcze nie widać (stosowałam dopiero 3 lub 4 razy), ale zaraz po zmyciu maseczki twarz jest bardzo przyjemna w dotyku i wydaje mi się jaśniejsza, świeższa, bardziej promienna. Myślę, że warto ją kupić chociażby dla samej przyjemności nałożenia maseczki, kilkunastominutowego relaksu, świadomości posiadania czasu tylko dla siebie - to także wpływa na nas dobroczynnie, przede wszytskim na samopoczucie. No i ten zapach! Jeśli jesteście fankami (a może fanami?) różanego zapachu, serdecznie polecam! Nałóżcie maseczkę, zamknijcie oczy i przenieście się do różanego ogrodu.
P.S. Dziewczynom, które mają małe dzieci polecam nakładać tylko wtedy, kiedy mamy pewność, że twardo śpią ;)